UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Zona odwiedza meza w wiezieniu. Idzie sie poskarzyc naczelnikowi: Z: Panie naczelniku - moj maz jest wykonczony. Prosze mu dac lzejsza prace. N: Nie rozumiem co ma Pani na mysli, przeciez on caly czas siedzi w bibliotece i wydaje karty. Z: No tak, ale procz tego kopie jakis tunel...
W noc poślubną młoda mężatka mówi to leżącego obok niej nieruchomo małżonka: -Wiesz, przed snam mama zawsze mnie pieściła... -Czy ty chcesz, żebym o tej porze biegał po twoją mamę?
Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś w końcu trzeba... Ubrali się odświętnie w garnitur i suknie wieczorowa. Ustawili się po bilety w kolejce pod kasą. Przed nimi gość zamawia: - Tristan i Izolda. Dwa poproszę... Kowalski jest następny: - Zygmunt i Regina. Dla nas tez dwa...
Żona do męża: - Kochanie, powiedz mi cos słodkiego... - Nie teraz, jestem zajęty. - Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego... - Naprawdę, teraz nie mam czasu. - Ale kochanie, chociaż jedno slówko... - Miód do kurwy nedzy i odpierdol się!
Pewnego razy gdy mąż przyszedł pijany do domu żona czekała aż pójdzie spać. Gdy zasnął wzięła prezerwatywe i włożyła mu ja do tyłka. Gdy mąz się obudził żona zapytała: -jak tam wczorajsza impreza z kolegami? Na co mąz odpowiada: -ja już nie mam kolegów